WARSZTATY BIBLIOTEKARSKIE NUMER 4(12), GRUDZIEŃ 2004PoprzedniNastępny

 

Serwis BPP | Warsztaty Bibliotekarskie | 2004 nr 4 | Biblioterapia ...

Julita Kubicka
nauczyciel Szkoły Podstawowej nr 11 w Piotrkowie Trybunalskim

 
 
Biblioterapia w nauczaniu indywidualnym
 
     
 

    Jestem nauczycielem Szkoły Podstawowej nr 11 w Piotrkowie Trybunalskim. Prowadzę nauczanie indywidualne z uczniami klas II-III, które polega na bezpośrednim, indywidualnym kontakcie z uczniami mającymi kłopoty z egzystencją z rówieśnikami w klasie bądź w dużej grupie społecznej.
    Zaczęłam się zastanawiać nad tym, w jaki sposób mogę pomóc tym dzieciom, aby czuły psychiczne wsparcie, poczucie bezpieczeństwa, nie lękały się środowiska, w którym żyją. Ponadto chciałam, aby moje zajęcia były twórcze, stąd starałam się wprowadzać innowacyjne metody nauczania. Dlatego pomyślałam o wykorzystaniu biblioterapii na zajęciach.
    Moje rozważania rozpocznę od wyjaśnienia terminu "biblioterapia". Pojęcie to sięga korzeniami czasów starożytnych. W 1272 roku w szpitalu Al - Mansur w Kairze stosowano czytanie Koranu w ramach terapii. Natomiast w Europie w XVIII wieku włączono pobożne teksty do programów leczenia psychicznie chorych.
    Samo słowo "biblioterapia" zostało użyte po raz pierwszy w 1916 roku. Etymologia tego terminu pochodzi z języka greckiego i oznacza biblion - książka i therapeo - leczę.
    Biblioterapia zatem traktowana jest jako "działanie terapeutyczne oparte o stosowanie materiałów czytelniczych rozumianych jako środek wspierający proces terapeutyczny w medycynie".
    Mnie, jako nauczyciela, interesuje aspekt pedagogiczny biblioterapii, koncentrujący się wokół książki, która w procesie edukacyjnym powinna pomagać dzieciom w radzeniu sobie z trudną sytuacją. Ponadto uważam, że tekst literacki, mówiony bądź czytany, nie ogranicza wyobraźni dziecka, nie narzuca konkretnych wzorów postępowania, uczy twórczego myślenia, rozwija wyobraźnię.
    W związku z tym, że ulubioną lekturą małych dzieci są baśnie, bajki czy krótkie opowiadania, moje zajęcia z nauczania indywidualnego koncentrowały się wokół wyżej wymienionych gatunków literackich, w szczególności zaś dotyczyły baśni Hansa Christiana Andersena. Uczniowie, poprzez kontakt z baśnią, widzieli magiczny świat, przez co rozwijali swoją wyobraźnię, identyfikowali się z bohaterami literackimi. Uczyli się również odróżniać, w sposób obiektywny dobro od zła, przez co dostrzegali pozytywy i negatywy swoich relacji z otoczeniem. Ponadto dzieci zauważały, że postaci z baśni, które występowały w tekście jako osoby smutne, skrzywdzone, poniżone, znajdywały w końcu miłość, przyjaźń, zrozumienie, cieszyły się życzliwością wśród innych ludzi.
    W mojej pracy indywidualnej z uczniem starałam się eksponować bardzo wyraźnie wartości moralne i wychowawcze omawianych tekstów. Pokazywałam dzieciom w baśniach, kogo i za co spotyka nagroda, a kto musi ponieść karę. Uczniowie wysuwali wnioski dotyczące swojego zachowania w stosunku do rówieśników, środowiska rodzinnego. Pomagałam im uzmysłowić sobie, że mają prawo do miłości i akceptacji oraz mogą wpłynąć na poprawę swojego zachowania.
    Baśnie mają również ogromny wpływ na rozwój zasobu słownictwa uczniów oraz rozumienie symboli.
    Drugim gatunkiem, który wprowadzałam na moich zajęciach, była bajka, w szczególności terapeutyczna. Czytając tekst bajki, łączyłam go z muzyką, co powodowało miły, przyjemny nastrój.
    Wykorzystywałam głównie bajki relaksacyjne i psychoedukacyjne. Te pierwsze miały na celu uspokojenie ucznia, wyciszenie, pobudzenie jego wyobraźni. Natomiast dzięki bajkom psychoedukacyjnym, mogłam do pewnego stopnia poddawać analizie stany psychiczne dziecka. Dzieci dowiadywały się o emocjach, jakie pojawiały się w określonych sytuacjach, w których zostali postawieni ulubieni bohaterowie bajek. Mogły utożsamiać się z postaciami literackimi, przez co wyciągać wnioski i weryfikować swoje stany emocjonalne, jakim się poddają. Potrafiły również nazywać emocje i uczucia, jakie występowały między nie tylko ludźmi, ale także między człowiekiem i zwierzęciem.
    Na moich zajęciach, obok utworów muzycznych, wykorzystywałam także zdolności plastyczne dzieci. Bowiem po wysłuchaniu określonych baśni, bajek czy opowiadań, uczniowie ilustrowali tekst, przedstawiali za pomocą koloru, kreski, kropki swoje emocje pojawiające się w czasie czytanego tekstu, takie jak: smutek, lęk, strach, niepokój, radość, gniew, bunt. Było to wspaniałe doświadczenie, które pozwoliło mi głębiej poznać psychikę dzieci, a w konsekwencji pomóc im. Na potwierdzenie słów zamieszczam przykłady prac uczniów.

Prace moich wychowanków

 

 

 

    Prowadząc zajęcia z nauczania indywidualnego, czułam potrzebę wprowadzenia pedagogizacji rodziców. Moim celem było zachęcenie ich do codziennego czytania swoim milusińskim, zgodnie z ideą akcji "Cała Polska czyta dzieciom", wskazując tym samym na pozytywne aspekty biblioterapii.

LITERATURA:
BORECKA Irena Biblioterapia. Teoria i praktyka Warszawa SBP 2001
BORECKA Irena Biblioterapia w edukacji czytelniczej i medialnej w szkole podstawowej i gimnazjum Wałbrzych Wydaw. UNUS 2002
MOLICKA Maria Bajkoterapia. O lękach dzieci i nowej metodzie terapii Poznań Media Rodzina 2002

 
 

 

Biblioterapia w nauczaniu indywidualnym / Julita Kubicka // W: Warsztaty Bibliotekarskie [Dokument elektroniczny] / red. nacz. Wiesława Olczykowska. - Czasopismo elektroniczne. - Nr 4/2004 (12) grudzień. - Piotrków Trybunalski : Biblioteka Pedagogiczna, 2004. - Tryb dostępu: http://www.pedagogiczna.edu.pl/warsztat/2004/4/040404.htm. - ISSN 1732-7008